Ludzie
kamienie przechodzą
Codziennie obok mnie
Mijamy się na ulicy
Kalecząc każdym słowem
Cienką poświatę istnienia
Milczymy w samotności
Udając z osobna tłum
Może spotkamy się
Na końcu świata
Anonimowi zimni – no name
U schyłku dnia marząc
O kuflu piwa w pubie
Jutro będę tutaj
O tej samej porze
Papatki...
Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na
niej teksty, muzyka i grafika
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.