~
Pokochałem Ciebie ~
Pokochałem ciebie w noc błękitną,
w noc grającą, w noc
bezkresną.
Jak od lamp, od serc było
widno,
gdyś westchnęła, kiedym
westchnął.
Pokochałem ciebie i boso,
i w koronie, i o świcie,
i nocą.
Jeśli tedy kiedyś mi
powiesz:
Po coś, miły, tak bardzo
pokochał?
Powiem: Spytaj się wiatru
w dąbrowie,
czemu nagle upadnie z
wysoka
i obleci całą dąbrowę,
szuka, szuka: gdzie jagody
głogowe?
Konstatny
Ildefons Gałczyński