~ Zasypianie z kotem ~
 
Kot się łasił - łasy na pieszczoty.
Mruczał, ogon zawijał bezszelestnie wokół kostki swej pani.
Uciskał pyszczkiem końcówki jej stóp,
rozciągał się,
przymykał ślepia senne, prężąc ciało swe do granic.
Ona go pogłaskała...
Pomarszczoną dłonią
- miękkość futra doceniała, mając w nim jedyną radość,
jedyną przyjaźń.
Zamglone szkiełka - łzami już obmyte -
w drucianym krążku patrzyły wciąż nieśmiało.
Tyle lat już minęło, tyle istnień,
a życie wciąż - nie troszczyło się, nie dbało
o tych najmniejszych...

 

Zbigniew Matyjaszczyk


Poprzedni wiersz ] Spis ] Kolejny wiersz ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

 

Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na niej teksty, muzyka i grafika 
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.