~
Lekarz prowadzący ~
Niebieskookie
oczarowanie
W białym kitelku i
sandałkach,
Z fonendoskopem na
ramionach,
Śliczna kapłanka
Eskulapa.
Więc
prowadź piękna
Magdaleno
Ku zdrowiu, ścieżką
wyboistą,
Ja pod twe stopy rzucał
będę
Kwiaty skąpane rosą
czystą.
Prowadź
najmilszy mój lekarzu,
Wiem że uzdrowisz moje
ciało,
W podzięce róże
tobie daję
I
wiem…to mało…bardzo
mało.
Aleksander Bakiewicz
|