Arturowi i jego Rodzicom (Basi i Andrzejowi)
Taki pogodny Jak niebo w środku lata Powolnym marszem Chmur łaskotane Taki swobodny Jak ptaków skrzydła otwarte Kiedy szybują niesione Wiatru westchnieniem Taki szczęśliwy Jakby nie było Rzeczy niemożliwych I w chwilę by Okrążył cały glob Więc i ja Pakuję plecak swój By cieniem jego być W tej podróży Do początku Świata
[ Poprzednia strona ] [ Strona główna - Spis wierszy ] [ Następna strona ] Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek
Powyższy tekst i muzyka są własnością ich twórców, na stronie tej zostały zamieszczone jedynie w celach dydaktycznych.