~ Poduszka dla Słońca ~

Ciężka poduszka pod głową gniecie,
Zasnąć na niej nie sposób.
Choć się przewracam na wszystkie strony,
I spać próbuję na boku.

Więc ściskam w dłoniach ciężar poduszki,
By lżejsza była puszysta,
Okropnie jestem dzisiaj zmęczone
Chcę się porządnie wyspać.

Mówią, że kiedy ją tak napuszam,
I się na niej wciąż wiercę,
Gromy na ziemię spadają z nieba
I sieję ulewnym deszczem.

Zapewne prawda, bo gdy poduszka,
Miękka się staje i lekka
Zasypiam na niej szybko, spokojne,
A mżawka szeleści po drzewkach.

I póki sennie na tej poduszce
Jestem we śnie pogrążone
Na ziemie lecą deszczu kropelki
Zraszając rośliny spragnione.

Seweryn Krzysztof Topczewski
14/07/2006





 

 
Poprzednia strona ] Spis - Wiersze dla dzieci ] Następna strona ]
 
Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

 

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych.