~
Bombonierka
~
A gdy patrzę tak,
śmiejesz się, śmiejesz się...
Dzień pogania noc
świtem purpurowym,
ty, jak czarny kot,
kończysz łowy.
Nic mi do twych zdrad,
chociaż dziwi, że
ich gorzkawy smak
ciągle kusi cię.
A gdy patrzę tak, śmiejesz się:
Nic mi do twych zdrad, ale wiem...
Choć papierków po cukierkach
tu i ówdzie ślad,
marzy ci się bombonierka
taka, jak ja.
Niby nic, a jednak zerkasz,
jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką,
delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach
ślad i tam i tu,
marzy ci się bombonierka,
istny cud!
Żeby tak nasycić się,
ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę,
tę zagadkę
po ostatnią czekoladkę.
Noc pogania dzień
szafirowym zmierzchem,
tobie kocich gier
nie dość jeszcze.
Nic mi do twych zdrad,
chociaż dziwi, że
ostry kolor kłamstw
nie razi cię.
A gdy patrzysz tak, śmieję się:
nic mi do twych zdrad, ale wiem...
Choć papierków po cukierkach
tu i ówdzie ślad,
marzy mi się bombonierka
taka, jak ta.
Niby nic, a jednak zerkasz,
jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką,
delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach
ślad i tam i tu,
marzy ci się bombonierka,
istny cud!
Żeby tak nasycić się,
ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę
po ostatnią czekoladkę.
Choć papierków po cukierkach
tu i ówdzie ślad,
marzy mi się bombonierka
taka, jak ta.
Niby nic, a jednak zerkam,
jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką,
delikatnie zdjąć...
Choć papierków po cukierkach
ślad i tam i tu,
marzy mi się bombonierka,
Istny cud!
Żeby tak nasycić się,
ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę
po ostatnią czekoladkę.
Choć papierków po cukierkach
tu i ówdzie ślad,
marzy mi się bombonierka
taka, jak ta.
Niby nic, a jednak zerkasz,
jak się dostać do pudełka,
odkryć tajemnicę słodką,
delikatnie zdjąć złotko.
Choć papierków po cukierkach
ślad i tam i tu,
marzy mi się bombonierka,
Istny cud!
Żeby tak nasycić się,
ale wciąż w zapasie mieć
i rozgryzać tę zagadkę
po ostatnią czekoladkę.
Barbara Stępniak
Wilk & Grzegorz Turnau
|