~
Ma³y bia³y pies ~
Ma³y,
bia³y pies bez ³at,
na imiê mia³ on Valentino,
w pysku trzyma³ kwiat...
Zagin±³ ma³y, bia³y pies.
Ma³y, bia³y pies bez ³at
mia³ w pysku pêk konwalii w p±kach,
w ¿ycie moje wpad³, przyb³±ka³
do mnie siê ten pies.
O, pani, przeczyta³em w prasie
anons twój dzi¶ z ¿alem,
zgubionego psa oddali ci.
Motyw tego, to szlachetny zryw mój,
ale skutek: smutek...
Ma³y, bia³y pies bez ³at,
có¿ ci siê mam t³umaczyæ gê¶ciej?
W pysku trzyma³ kwiat,
to szczê¶cie, co mi przyniós³ je.
O, pani, chyba pani widzi
w oczach mych tê ³ezkê,
to jest dla mnie cios rozstanie z nim,
mo¿e wiêc by¶ mog³a w ¿yciu mnie
wraz z pieskiem
zmie¶ciæ, pie¶ciæ.
Ma³y, bia³y pies bez ³at,
ten, który wam przynosi szczê¶cie,
w pysku trzyma kwiat najczê¶ciej,
ma³y bia³y kwiat,
ma³y, bia³y kwiat najczê¶ciej,
ma³y, bia³y pies.
Bogus³aw
Mec
|