~
Tańczące Eurydyki ~
W kawiarence na rogu
każdej nocy jest koncert
zatrzymajcie się w progu
Eurydyki tańczące
zanim świt pierwszy promień
rzuci smugą na ściany
niech was tulą w ramionach
Orfeusze pijani
Płyną gwiazdy jak stulecia
noc kotary mgły rozwiesza
na tańczące Eurydyki
koronkowy rzuca szal
Rzeka śpiewa pod mostami
tańczy krzywy cień latarni
o rozwarte drzwi kawiarni
grzbiet ociera czarny kot.
Kto ma takie dziwne oczy?
Eurydyka, Eurydyka
kto ma takie dziwne usta?
Eurydyka, Eurydyka.
Już niedługo na widnokrąg
w świt różowy wpełznie kolor
mgły rozwieją się jak przędza
zbledną światła pryśnie czar
Wiatr się zerwał za oknem
strąca drzewa jak strumień
czy to śpiewa on woła
czy to drzewa tak szumią
na wystawę w drogerii
czarny kot cicho wraca
zanim kogut zapieje
musi wtopić się w zakręt
Rzeka szemrze pod mostami
znikł już szary cień latarni
chodzą ludzie do kawiarni
na ulicy zwykły gwar
a wiatr tańczy ulicami
wiatr kołuje jak pijany
i rozwiesza na gałęziach
z pajęczyny tkany szal
Kto ma takie dziwne oczy?
Anna German
|