~
Na kolana ~
Zamilcz, zamilcz
Już nie chcę słyszeć
Ciebie nigdy więcej
Krwawi moje serce
Znikaj, znikaj
Już nie chcę widzieć
Ciebie nigdy więcej
Znikaj jak najprędzej
Dałam ci wszystko
Co mogłam dać
A w zamian za to ty
Odpłacasz się tak
I choćbyś upadł
na kolana
I choćbyś błagał
To już nie działa
na mnie, żegnaj
Twoja strata
Zabieraj wszystkie swoje rzeczy
Nic tu po tobie
Twój czas już minął
Od dziś jestem twoim wrogiem,
Ty moim wrogiem.
Koniec, to koniec
Zbyt wiele myśli
Bije się w mojej
głowie
Przeciw tobie
Zapomnij, zapomnij
O wszystkim tym, co
Było między nami
Bo to już za nami
Dałam ci więcej
Niż mogłeś mieć
A w zamian za to tak
Odpłacasz się
I choćbyś upadł
na kolana
I choćbyś błagał
To już nie działa
na mnie, żegnaj
Twoja strata
Zabieraj wszystkie swoje rzeczy
Nic tu po tobie
Twój czas już minął
Od dziś jestem twoim wrogiem,
Ty moim wrogiem.
Spełnić chciałam
każde twoje życzenie
Gdybyś tylko chciał,
gdybyś tylko chciał
Huu, mogłeś wszystko
mieć na palca skinienie
Cierpliwość moja
skończyła się
Uuuuuuuu
Choćbyś błagał
Twoja, twoja strata
Zabieraj...
Nic tu po tobie...
Katarzyna Cerekwicka
|