~ Barwa twoich słów ~
 

 Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam, 
miłość na wieki nie pisana nam. 
Prędzej, czy później zechcesz odejść, wiem. 
Nie można przeznaczenia nazwać złem. 

Nie umiem kłamać, ale ty się ucz, 
nieszczerość, to do serca pewny klucz, 
że mnie opuścisz, mnie najciszej mów, 
chcę zapamiętać barwę twoich słów. 

Przez cały czas, gdy czułem ból milczenia, 
widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych, 
olśniewającą przestrzeń zapatrzenia, 
przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal. 

Przez cały czas, gdy czułem ból czekania, 
widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych, 
promienny blask pierwszego zakochania, 
z którym rozstać się tak żal. 

Na przekór światu z samotności drwię, 
udaję, że nic nie zdarzyło się, 
wzruszeniem ramion żegnam każdy dzień, 
wieczorem mnie opuszcza własny cień.

Rankiem powraca smutny, kryjąc wstyd, 
przeprasza, że się włóczył długo zbyt, 
lecz w nocy w szept wsłuchany pragnął znów 
przypomnieć sobie barwę twoich słów. 

Przez cały czas, gdy czułem ból milczenia, 
widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych, 
olśniewającą przestrzeń zapatrzenia, 
przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal. 

Przez cały czas, gdy czułem ból czekania, 
widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych, 
promienny blask pierwszego zakochania, 
przypływy mórz, przenajczystszy błękit fal. 

Widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych. 
Widziałem wciąż błękit nieba w oczach twych. 

 

 Michał Bajor

 

 

 

 

 

Poprzednia piosenka ] Spis ] Następna piosenka ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

 

Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na niej teksty, muzyka i grafika 
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.