~
Jeść
nam się chce ~
Lato, Smerfy cieszą się, bo właśnie
Łasuch letni otworzył kiosk, kręci lody
Kręci lody co sił, mrucząc "Lody dla ochłody"
Lato, ziemia parzy jak piec, mówią
Smerfy
Każdy chciałby już jeść, lizać lody
A tam Łasuch, ten drań
Co ukręci, zjada z chęcią
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Lody zimne jak lód, chcemy lizać i już
W brzuszkach burczy na samą myśl
Że kucharz sam je zjada,
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Z rąk już kapie nam brud,
miało lodów być w bród
Żeby chociaż malutki lód
Nagle ktoś obejrzał się wstecz, patrzy
Co to, cały las tu się zbiegł, nawet
Ślimak zajął miejsce wśród żab
Dysząc "lody, proszę lody"
Dzięcioł do kolejki tup, tup, za nim
Bocian, co chciał zimny mieć dziób
Tylko Łasuch nie sprzedaje nic wciąż
Co ukręci, zjada z chęcią
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Lody zimne jak lód, chcemy lizać i już
W brzuszkach burczy na samą myśl
Że kucharz sam je zjada,
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Z rąk już kapie nam brud,
miało lodów być w bród
Żeby chociaż malutki lód
Stali aż zaczęła się noc, wtedy
Smerfy szturmem wzięły ten kiosk
W środku Łasuch, objedzony już spał
Był Łasuchem z wielkim brzuchem
Morał, w tym wygląda jak żart, jeśli
Kucharz to łakomczuch aż strach, to się
Sprawdza prawda stara jak świat
Kucharz gruby, dzieci chude
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Lody zimne jak lód, chcemy lizać i już
W brzuszkach burczy na samą myśl
Że kucharz sam je zjada,
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc Smerfy głośno krzyczą
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Z rąk już kapie nam brud,
miało lodów być w bród
Żeby chociaż malutki lód
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc krzyczcie razem z nami
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Kapie nam brud, miało lodów być w bród
No i gdzie jest ten smerfny lód
Więc krzyczcie razem z nami
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Więc krzyczcie razem z nami
JEŚĆ NAM SIĘ CHCE
Nie znam autora
|