.

Give us this day our daily bread




~ Prababcia ~

Kiedy przyjeżdżała do Gliwic
to przyjeżdżał Kraków
i zapach Plant
na jej sukni

Dwa miasta
zlewały się w jedno
a ona mówiła
długo i spokojnie
o Kościuszce
Piłsudskim
i o cenach jajek

Wieczorem
modliła się za nas
i przeliczała pieniądze
ukryte na
na czarną godzinę

A kiedy spała
spały też dwa miasta
otulone jedną
pikowana kołdrą

Lesław Falecki

 




Lil Kitty Graphics

 

  © Lesław Falecki & Ewa Białek

Poprzedni wiersz ] Spis ] Kolejny wiersz ]

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony w celach edukacyjnych za jego zgodą.