Wielkiego
Ducha
Gaśnie Blask
Choć Jego Blasku
Nam potrzeba
Bóg Ojciec
Chyba dał mu znać
Że czas
Już wybrać się
Do
Nieba
A
przecież jeszcze
Tyle spraw
Wśród myśli Jego
Wyczekuje
Lecz ciężko
Ciału radę dać
Choć
Duchem
Latać ciągle
Umie
Wystarczy
Jego jeden gest
By dusz milionom
Dać nadzieję
I
siłę
By
codziennie
Trwać
Choć
wiatr
Najczęściej
W oczy wieje
Już
zabił dzwon
Duch wolno zgasł
Ogromny
żal
Świat
spowija
Ze smutku serca
Gasną w Nas
Bo razem z Jego
Sercem
Biły