Uwaga! Muzyka w tle tylko dla przeglądarki Internet Explorer

    

 

 

  

~ Ryby, żaby i raki ~

Ryby, żaby i raki 
Raz wpadły na pomysł taki, 
Żeby opuścić staw, siąść pod drzewem 
I zacząć zarabiać śpiewem. 

No, ale cóż, kiedy ryby 
Śpiewały tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

Karp wydął żałośnie skrzele: 
"Słuchajcie mnie przyjaciele, 
Mam sposób zupełnie prosty, 
Zacznijmy budować mosty!" 

No, ale cóż, kiedy ryby 
Budowały tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak byle jak. 

Rak wtedy rzecze: "Rodacy, 
Musimy wziąć się do pracy, 
Mam pomysł zupełnie nowy, 
Zacznijmy kuć podkowy!" 

No, ale cóż, kiedy ryby 
Kuły tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

Odezwie się więc ropucha: 
"Straszna u nas posucha, 
Coś zróbmy, coś zaróbmy, 
Trochę żywności kupmy! 
Jest sposób, ja wam mówię, 
Zacznijmy szyć obuwie!" 

No, ale cóż, kiedy ryby 
Szyły tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

Lin wreszcie tak powiada: 
"Czeka nas tu zagłada, 
Opuściliśmy staw przeciw prawu, 
Musimy wrócić do stawu." 

I poszły, lecz na ich szkodę 
Ludzie spuścili wodę. 
Ryby w płacz, reszta też, lecz czy łzami 
Zapełni się staw? Zważcie sami? 

Zwłaszcza, że przecież ryby 
Płakały tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

Zwłaszcza, że przecież ryby 
Płakały tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

Zwłaszcza, że przecież ryby 
Płakały tylko na niby, 
Żaby na aby, aby, 
A rak, byle jak. 

słowa Jan Brzechwa

 

 

 

 

Poprzednia piosenka ] Piosenki dla dzieci - spis ] Następna piosenka ]


Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

  

Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na niej teksty, muzyka i grafika 
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją i nie odpowiadam na e-maile w tej sprawie.