kwiecień jest w cieple twego spojrzenia
wiosna w palecie twarzy
w żonkilach skrywam złote westchnienia
bym mógł na jawie marzyć
o tym, jak rankiem szaroświetlistym
dotykam twojej dłoni
o tym, jak z serca odwijam myśli
by wierszem się pokłonić
anioły rymy zgarniają w słońca
i dolewają blasku
kocham cię wierszem, co nie ma końca
jak gwiezdny cień na piasku
|
|
|
|
Gwiezdny cień - autor
Ryszard Opara
jesień '2006
|