Lato...
 





 

Lato

Lato wstaje przed świtem.
I gdy jest już umyte,
i gdy włoży ubranie,
je z pszczołami śniadanie.

Potem wodę nagrzewa
i kąpie w niej obłoki
i suszy je na drzewach
hen, pod niebem wysokim.

W południe każe wiatrom
siedzieć gdzieś w górach cicho,
by nie było awantur,
huraganów i wichur.

A gdy nocą po niebie
Wielki Wóz się kolebie,
lato po letnim skwarze
śpi z ważką w nenufarze.

Franciszek Kobryńczuk





©Luvdalot Graphics & Design
 

Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

  

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony w celach edukacyjnych za zgodą autora.