*
* *
Zamknięci
w niewidzialnych klatkach
Pozornego luksusu wolno zanikamy
Omijając nieme grafitowe oblicza
Nikt już nie pilnuje tamy dobroci
Na tej dawno zatartej granicy
W tunelu egzystencji wyboje cywilizacji
Człowiek szuka drugiego człowieka
Zbigniew
Barteczka
|