...nikt
nie
odczyta
naszych
listów,
bo
ich
po
prostu
nie
piszemy.
Krążą
te
krótkie
zdania
gdzieś
w
wirtualnej
przestrzeni
internetowo-SMSowej
i
giną.
Nigdy
nie
pożółkną,
nigdy
ich
nikt
nie
znajdzie
w
kufrze
na
strychu,
bo
kufrów
już
nie
ma
i
strychów
nie
ma.
Nic
nie
ma?
|