lubię
kiedy
płomień
świecy
rozlewa
się
lawiną
wosku
oślepiony
blaskiem
ogarniam
wiele
tajemnic
(chociaż
nie
jestem
jasnowidzem)
to
nie
samotna
wyspa
pochłania
dusze
ale
zapach
kwiatów
po
tamtej
stronie
ja
-
prosty
człowiek
lubię
kiedy
serce
dygoce
z
radości
w
kruchym
ciele...
|