Za to, Mamo,
że noc w noc
czujnie strzeżesz
kolorowych i
spokojnych mych snów,
za to, Mamo,
że Ci zawsze mogę
wierzyć,
że rozumiesz mnie
nawet bez słów,
cóż Ci dzisiaj
mogę za to dać,
najdroższa
Mamo?
Po
jednym kwiatku
za noc każdą
nieprzespaną,
po jednym kwiatku
za każde
zmartwienie,
po jednym za płynące
z Twych rąk
ukojenie.
Za każdą Twoją
zmarszczkę -
jeden kwiat.
i jeden - za każdy
siwy włos.
Pod nogi trzeba by
Ci rzucić cały
świat
- wszystkie kwiaty
w ogromny stos.
Musi być jakieś
wyjście...
I jest!
- Oczywiście!
-
Najlepsze będą
bzu wonne kiście!
Bukiet z kwiatów
miliona Ci wręczę
- majowego pachnącego
bzu naręcze.
|