Cieszę
się...
...bo
jest
ktoś,
przy
kim
mogę
być
sobą.
Mogę
opowiadać
o
moich
marzeniach,
pragnieniach
i
nadziejach,
a
także
o
zwariowanych
pomysłach.
Mogę
płakać
i
śmiać
się
głośno.
Mogę
przetoczyć
się
przez
pokój
w
szalonym
tańcu.
Mogę
być
szczęśliwy
i
nieszczęśliwy,
pewny
siebie
i
zupełnie
z
siebie
niezadowolony.
Nie
muszę
wkładać
maski,
lecz
mogę być
taki,
jaki
naprawdę
jestem
i
jaki
w
danej
chwili
się
czuję.
|