Wyszłam
za mąż, zaraz wracam,
może nawet jeszcze prędzej,
bo w małżeństwie ja się raczej nie zagnieżdżę
Wyszłam za mąż wcześnie rano,
wyszłam za mąż niedaleko,
Wyszłam za mąż, tak wypadło,
wyszłam za mąż, ty poczekaj...
Z tobą było nieźle całkiem,
tylko nudno, nudnie wciąż,
No więc wyszłam, jak wychodzi ktoś,
kto ma już dość...
Stało się to dzisiaj rano,
wstałam i nie mówiąc nic
Po angielsku wyszłam za mąż,
kartkę ci włożyłam w drzwi.
Z tobą było nieźle całkiem,
tylko nudno, nudnie wciąż,
No więc wyszłam, jak wychodzi ktoś,
kto ma już dość...
Stało
się to dzisiaj rano,
wstałam i nie mówiąc nic
Po angielsku wyszłam za mąż,
kartkę ci włożyłam w drzwi.
Wyszłam za mąż, zaraz wracam,
może nawet jeszcze prędzej,
bo w małżeństwie ja się raczej nie zagnieżdżę
Wyszłam za mąż wcześnie rano,
wyszłam za mąż niedaleko,
Mogę zrobić też to samo,
idę sama, ale gdzie tam...
Więc poczekaj, na mnie czekaj,
więc poczekaj już...
Wyszłam za mąż, zaraz wracam...
Wyszłam za mąż, zaraz wracam...
Wyszłam za mąż, ha ha ha ha
ha ha ha ha ha ha ha ha ha
ha ha ha ha ha ha
(męski glos:)
zakochanym młodym chciałbym zaznaczyć,
że tu się, proszę Państwa,
nie ma z czego śmiać
(ta, co wyszła za mąż, nadal chichocze)
|