Zawsze
chciałam mieć swój kąt,
Taki, w którym mogłabym,
Zwolnić bieg, kiedy chcę.
Teraz mam swój własny
dom,
I choć z tobą mieszkam w
nim,
Zmieniać dziś nie chce
nic.
Możesz zostać ile
chcesz,
Obmyśliłam dla nas dobry plan,
Razem zestarzejmy się,
Wciąż tak mało jest dobranych par.
Nie ma sensu szukać już,
Z nikim wcześniej nam nie było
tak,
Szanse mógł nam dać sam Bóg,
Ostatni raz.
Czas uciekał a ja z nim,
Od przeszłości i od win,
Kary smak, dobrze znam.
Nie sądziłam, że mój świat,
Może zmienić się aż
tak,
Dzisiaj wiem,
To był znak.
Możesz zostać ile
chcesz,
Obmyśliłam dla nas dobry plan,
Razem zestarzejmy się,
Wciąż tak mało jest dobranych par.
Nie ma sensu szukać już,
Z nikim wcześniej nam nie było
tak,
Szanse mógł nam dać sam Bóg,
Ostatni raz.
Możesz zostać ile
chcesz,
Obmyśliłam dla nas dobry plan,
Razem zestarzejmy się,
Wciąż tak mało jest dobranych par.
Nie ma sensu szukać już,
Z nikim wcześniej nam nie było
tak,
Szanse mógł nam dać sam Bóg,
Ostatni raz.
|
Razem
zestarzejmy się - Karolina Kozak
|