W kalendarzu, dni jest wiele
Na
czerwono
malowanych
Lecz
z
dni
owych,
najczerwieńszy
To
dzień
wszystkich
zakochanych.
W
tym
dniu
serca
raźniej
biją
Pełnią
szczęścia
i
czułości
Nikt
nie
kryje
uczuć,
wzruszeń
I
nie
wstydzi
się
miłości.
Każda
z
osób
w
„Walentynki
”
Do
sekretnych
wyznań
skora
Bo
w
serduszku
się
odzywa
Tajemniczy
głos
Amora.
Miłe
wtedy
są
prezenty
Wiele
życzeń,
uśmiech
z
rana
Kwiaty,
serca,
komplementy
I
przy
świecach
łyk
szampana.
Szkoda,
że
na
gesty
takie
Nie
stać
ludzi
dnia
każdego
Że
musimy
ciągle
czekać
Na
życzliwość
Walentego.
Mimo
wszystko,
życzę
jednak
Wszystkim
Panom,
każdej
Pani
By
kochali
przez
rok
cały
Czując,
że
są
też
kochani.
A
na
koniec
krzyknę
głośno
Aż
polecą
ze
ścian
tynki
Wiwat,
wiwat
zakochani
Niechaj
żyją
„Walentynki.”
|