Jesienne łasi się słońce
W czarnych gałęziach kasztana
Brodzę półżywy po łące
I szukam ciebie od rana

Co rusz się dzień odmienia
Inaczej kładą się cienie
Samotność w zamyśleniach
Na gwiazdy wnet zamienię

Zawieszę je na drzewach
Posadzę w kopcach liści
Na wszystkich nagich drzewach
I wtedy mi się przyśnisz

 

 

 wiersz Jesienne słońce - autor Ryszard Opara

 


Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]