.

 

listopadowy las


krajobraz senny wilgotny i cichy-
drzewa dostojne mieszają powietrze
kwiaty wyschnięte zwierają kielichy
mgły gniazdom pustym wyścielają wnętrze

zmierzch – bezruch szary niewinne obłoki
ku ziemi dusi i trzyma w uwięzi
ziemia przed mrozem pręży w bólu boki
jak człowiek chory majaczy i rzęzi

czasem wiatr tylko liść poderwie suchy
zatańczy lekko upiornego twista
i nie wiadomo, czy to tańczą duchy
czy w starej dziupli diabeł z cicha śwista

Barbara Dziurzyńska - Kupiec

 

 

              
  Ewa Białek


Poprzedni ] Spis ] Następny ]