Uwaga! Muzyka w tle tylko dla przeglądarki Internet Explorer





 

 

 

 

~ Nie chcę więcej ~

Ze strzępów radości powszednich 
los swój tkasz 
z tęsknoty, otuchy, nadziei, 
układasz swój świat 
w swym mieście, z domami bez pięter 
grasz z czartem o niebo w tym piekle, 
które Bóg, wyprawił nam. 

Odpłynąć stąd chciałem na zawsze, 
w siną dal 
gdzie życie jaśniejsze, bogatsze 
ktoś chciałby mi dać, 
Znikałem sto razy bez wieści 
by wracać do srebrnej poezji 
ciepła rąk i spojrzeń Twych 

Nie chcę więcej, 
Twoje serce do życia wystarczy 
Twoje serce, 
co zagrzewa do walki o każdy dzień 
Twoje serce, 
które cierpi i kocha namiętnie, 
które bije, coraz prędzej, goręcej. 

W zgryzocie pasma zbyt chudych dni 
Twe fortissimo serdeczne brzmi 
głośniej wciąż, mocniej wciąż. 

Gdy twarzy brak w czynach i słowach 
Ty masz twarz 
Gdzie ścieżek splątanych bezdroża 
Ty drogę swą znasz 
Ty zdołasz ból każdy pocieszyć 
rozjaśnić odwieczny nasz przedświt 
Ciepłem rąk i spojrzeń Twych 

Nie chcę więcej, 
Twoje serce do życia wystarczy 
Twoje serce, 
co zagrzewa do walki o każdy dzień 
Twoje serce, 
które cierpi i kocha namiętnie, 
które bije coraz prędzej, goręcej.

W zgryzocie pasma zbyt chudych dni 
Twe fortissimo serdeczne brzmi 
W dramacie samych najchudszych dni 
Rzucasz mi w oczy łzy, gorzkie łzy, 
szczęścia łzy, spełniasz sny 

Nie chcę więcej, 
Twoje serce do życia wystarczy 
Twoje serce, 
co zagrzewa do walki, do walki, do walki 
Twoje serce, 
które cierpi i kocha namiętnie, 
Coraz prędzej przez łzy

Michał Bajor
 
 

 


 


Poprzednia piosenka ] Spis ] Następna piosenka ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

 

Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na niej teksty, muzyka i grafika 
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.