~ Strumień ~

Strumieniu, leśny strumieniu 
Odsłoń mi tajemnice swego początku... 
(Jan Paweł II "Źródło") 


 Strumieniu, leśny strumieniu
Źródlanej wody krynico
Strumieniu, leśny strumieniu
Gdzież twych początków tajemnica

Jak zabłąkana krówka boża
Pól rajskich szuka po próżnicy
Tak ludzie, błądząc po bezdrożach
Odkryć chcą źródła tajemnicy

 Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia...

Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia

 Strumieniu, leśny strumieniu
Źródlanej wody krynico
Strumieniu, leśny strumieniu
Gdzież twych początków tajemnica

Lecz ty strumieniu czemuś milczysz
Głęboko kryjąc prawdy sedno
Choć w nich apetyt iście wilczy
By się z wszechrzeczą stopić w jedność

 Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia...

Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia

 Strumieniu, leśny strumieniu
Źródlanej wody krynico
Strumieniu, leśny strumieniu
Gdzież twych początków tajemnica

Aż wreszcie rozpędzone fale
Aż wreszcie szepnie kamień któryś
Że jeśli źródło gdzieś odnaleźć
To trzeba iść pod prąd, do góry

 Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia

Żeby źródło odnaleźć
Trzeba iść ciągle w górę
Trzeba iść ciągle w górę strumienia

 Strumieniu, leśny strumieniu
Źródlanej wody krynico
Strumieniu, leśny strumieniu
Gdzież twych początków tajemnica

Olga Szomańska

 





 

Poprzednia piosenka ] Spis ] Następna piosenka ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

 

Strona ta stworzona została do celów dydaktycznych. Zamieszczone na niej teksty, muzyka i grafika 
są własnością ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.