~
Panorama
Tatr ~
Pod sufitem
pełno chmur,
na poduszce
leży kurz,
co robimy w
środku dnia
w tym pokoju ty i ja?
Z moich słów
lepię dom,
gotowe są
już nawet drzwi, tylko
wejść.
Mówisz mi
patrząc
w bok:
za późno
i że musisz
iść. Stało
się...
Na kawałki,
czuję, rozpadam
się,
choć przed
chwilą byłem, nie ma mnie.
Słowo KONIEC i
gaśnie film,
na małe
szczęście
chyba szans
już brak.
Nie wiem, po co zostawiasz mi
to nasze
zdjęcie
z
panoramą Tatr?
W morzu dziur przyjdzie
żyć
usypiać
pamięć
w każdą
noc.
W radiu znów
grają hymn
i z nową
datą stary rok.
Mogę palce
wyłamywać
u rąk,
po sto razy
pytać: czyj
był błąd?
Słowo KONIEC i
gaśnie film,
na małe
szczęście
chyba szans
już brak.
Nie wiem, po co zostawiasz mi
to nasze
zdjęcie
z
panoramą Tatr?
W Europie
wszędzie
śnieg,
znowu odwołali
deszcz,
co robimy w
środku dnia
na tym zdjęciu
ty i ja?
Mogę palce
wyłamywać
u rąk,
po sto razy
pytać: czyj
był błąd?
Słowo KONIEC i
gaśnie film,
na małe
szczęście
chyba szans
już brak.
Nie wiem, po co zostawiasz mi
to nasze
zdjęcie
z
panoramą Tatr?
Słowo KONIEC i
gaśnie film,
na małe
szczęście
chyba szans
już brak.
Nie wiem, po co zostawiasz mi
to nasze
zdjęcie
z
panoramą Tatr?
Papa
Dance
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|