~
Mama zadumana ~
(Mama
w kuchni)
Mama krząta
się w kuchni od rana,
Myśli wciąż o niebieskich migdałach.
Gdy spytamy: Co ugotowała?
- Dziś dla was pieczeń mam z hipopotama!
Nasza
mama, mama zadumana,
Mama
zadumana cały dzień.
Krąży myślami daleko,
Codziennie przypala mleko,
Na łące zrywa kwiaty
I sól sypie do herbaty.
Nasza
mama wspaniała kucharka,
Krokodyla wsadziła do garnka.
Krasnoludek wpadł jej do herbaty,
A w piecu piecze się zegarek taty.
Nasza
mama, mama zadumana,
Mama
zadumana cały dzień.
Krąży myślami daleko,
Codziennie przypala mleko,
Na łące zrywa kwiaty
I sól sypie do herbaty.
Ten krokodyl, co uciekł z ogródka
W przedpokoju chciał zjeść krasnoludka
Choć zegarek czuje się fatalnie,
To obiad był dziś bardzo punktualnie!
Nasza
mama, mama zadumana,
Mama
zadumana cały dzień.
Krąży myślami daleko,
Codziennie przypala mleko,
Na łące zrywa kwiaty
I sól sypie do herbaty.
słowa
Ewa Zawistowska
muzyka Stanisław Marciniak
|