Widziałam POLSKĘ
                                   
     prawdziwą
stała boleściwa na warszawskich ulicach
wchodziła w tłum na Krakowskim Przedmieściu
zapalała znicze
                                         aż wosk wtapiał się w chodniki
układała kwiaty te biało-czerwone
i żółte tulipany dla Pałacowej Pani
ocierała łzy
                                         przywołując Bliskich
stale odwracała twarz by spojrzeć wstecz
                                           mówiąc że ostatni raz
ale jeszcze...
ale jeszcze zrozpaczonym wzrokiem widziała
                                         do połowy ścięte drzewa
poszarpaną ziemię
                                           z bliznami jak Katyń
i skrzydło samolotu wbite w grząską glebę
z wołaniem do nieba
Matko Święta
                                         co Jasnej bronisz Częstochowy... 

 

 




autor Teresa Boguszewska
15 kwietnia, 2010r.
 

 

Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

  

 

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych.