Plac
Teatralny
w
Warszawie
10 maja
2010
przyszli
–
którzy
są
wierni
tu
–
żadna
łza
nie
pójdzie
na
marne
tu
można
płakać
każdym
gołębiem
wypuszczonym
z
klatki
a
było
ich
tyle
ile
tam
w
Smoleńsku...
białe
ptaki
krążą
nad
Placem
krążą
nad
Miastem
gdzie
stoi
Krzyż
w
żałobie
otulony
szarfą
biało-czerwoną
znowu
uczymy
się
Ojczyzny
''
WARSZAWO
MA
PATRZ
W
OKU
MYM
ŁZA''
i
pokolenia
podają
sobie
dłonie
w
mury
wpisano
pamięć
ktoś
kiedyś
odszuka
znaki
i
prawdy
napisze
ciąg
dalszy
pustoszeje
Plac
wiatr
jeszcze
niesie
narodowe
pieśni
Bóg
zapala
gwiazdy
na
niebie
i
zostawia
na
nim
cienie
lecących
gołębi
odchodzimy
w
mrok
Miasta
niosąc
w
sobie
ciepłe
światełka
modlitwy. |