Wybrańcy losu...
 

 

 


 

Gdzie była ona, tam był Raj
Mark Twain, Pamiętniki Adama i Ewy

tę noc już mamy poza sobą
po kilku latach rozłączenia
w oczach znów iskry żywe płoną
i nie zagasi nic płomienia

bo kiedy drgają strun powieki
naprzeciw siebie postawione
powraca pamięć w sen daleki
a serce płonie płonie płonie

 

   




Wybrańcy losu - autor Eligiusz Dymowski

 

Powyższy tekst jest własnością autora, na stronie tej został zamieszczony za jego zgodą 

Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek