Nie
odjeżdżaj tym
pociągiem mamo,
-zostań w domu
Jeszcze ciebie
potrzebuję,
-zwróć do kasy
bilet
Kto mi będzie
świecił w
nocy, śpiewać
będę komu?
Zostań mamo ze
mną choć na
chwilę!
Jesteś moim
przewodnikiem,
nie zostawiaj ślepca
Przecież zginę
w dżungli życia
sam, bez ciebie
Źle wybrałaś,
bo śmierć
wcale nie jest
lepsza
I tak miejsce
czeka na cię w
siódmym niebie
Zdarłaś buty w
życia drodze?
Damy do naprawy!
Podzelują
srebrną skórą,
wbiją złote kołki
Zostań w domu
mamo droga bez
obawy!
Pokonałaś
wszystkie
ciernie, dalej
rosną fiołki!
Weźmy
bagaż z
przechowalni,
wyjdźmy na ulicę
Zdejmij z siebie
płaszcz podróżny,
załóż kapcie
proszę
Tyle słońc cię
jeszcze czeka,
że nie zliczę
Chcesz się napić
wody życia?
Zaraz ją
przyniosę!
Czy ten pociąg
mamo naprawdę
odjedzie?
Pomachaj mi z
okna, lub
zabierz ze sobą
Niechaj ci się
mamo dobrze
dalej wiedzie
Szukaj dla mnie
miejsca, pojadę
za tobą!
|