Chcę
wyśnić cię malinowo
w pszczołami brzęczącym sadzie,
z błękitnym dachem nad głową,
jak rękę na ustach mi kładziesz,
a w palcach masz kulkę różową
pachnącą upałem i dłonią.
I w smaku kolorową.
Wargami sięgam po nią,
miażdżę językiem jak młotem.
Tak dobrze mi z tobą w malinach!
Chcę więcej i teraz i potem
Wszak znowu się lato zaczyna.
Malinowa miłość - autor Ryszard Opara