Arachne

Atena była grecką boginią,
sztuki orężnej wielką mistrzynią.
Miała ponadto, na ludzką modę,
inne zajęcia poza zawodem.

Hafciarką była i wyszywała
sceny z żywotów bogów i bogiń. 
Płótna wieszała na białych skałach,
by mógł oglądać je lud ubogi.

W tym czasie w Lydii podobnym fachem
popisywała się córka mistrza
sztuki farbiarskiej, piękna Arachne,
co uważała, że stokroć wyższa
jest od Ateny w kunszcie hafciarstwa.

Rzekła Atena: - Takiego łgarstwa,
nie zniosę. Niechaj dziewczę pokaże
wyhaftowane przez się pejzaże!

Wyhaftowała Arachne dywan,
jak Leda z pięknym łabędziem pływa,
jak z Europą – dziewczyną - zmyka
Zeus, przybrawszy posturę byka.

Kiedy Atena to arcydzieło
ujrzała, serce w niej bić zaczęło
zazdrością, gniewem. Jak sęp skrzydlaty,
w furii porwała dywan na szmaty.

I bić zaczęła czółenkiem tkackim 
biedną Arachnę. Tak nieszczęśliwą
będąc, dziewczyna w tej desperacji,
wisielczą śmiercią skończyła w borze
życie swe młode – artysty żywot.

Atena słysząc tę wieść, w pokorze
uznała winę za czyn w obłędzie.
Życie Arachnie wróciła szczodrze.
Rzekła: - Człowiekiem jednak nie będziesz,
żeby w ciekawskich tłumie się błąkać.
Zamieniam ciebie, raz, dwa.... w pająka,
który na wieki twe piękne imię
„Arachne” jako swe własne przyjmie.

Tkać kompozycję będziesz z pajęczyn,
kropelek rosy, słońca kolorów.
Pozwolisz zawsze lipcowej tęczy
kreślić półkola według twych wzorów.

Konstrukcją srebrnych pajęczych sieci
podzielisz lasu przestrzeń cienistą
na tysiąc komnat, które poeci
za darmo dadzą wszystkim artystom.

 

Franciszek Kobryńczuk








 

Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

  

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony w celach edukacyjnych za zgodą autora.