Nie daj mi się
smucić więcej
Jesteś wszystkim, co mi zostało
Przytul głowę, weź na ręce
Za dużo chcę, czy za mało?
Za dużo! -krzyczy noc przeklęta
Za mało! -drzewo bezlistne woła
Ta miłość jest niepojęta
Kochaj mnie, lustro anioła!
Mnie na dzisiaj wystarcza, że jesteś
Mgielna, daleka, lecz bliska
Bo widzę, jak wielkie się palą
Dwa z serc rozniecone ogniska
|