Pan
leśniczy
Pan
leśniczy ma zły humor.
Wiatr go tak rozgniewał.
bo mu w puszczy robi rumor
i gnie stare drzewa.
- Lećże sobie, wichrze, w
pole!
Czochraj wierzby i topole!
Stare drzewa nie gnij w borze,
bo je złamać możesz!
Pan leśniczy ma zły humor.
Straszny mróz na dworze!
- Jak tu pomóc ptaków tłumom
głodującym w borze?
Jak objechać puszczę całą,
gdy ją śniegiem zasypało?
Jak rozpierzchłe żubry zliczyć?
Biedny pan leśniczy!
Franciszek
Kobryńczuk
|