Smużka
leśna
Smużka leśna jest gryzoniem
skoczkowatym. Mówią o niej,
że jest myszką. Jedwabistą
ma sierść ona, a na grzbiecie
smuga ciemna mknie jak dróżka
od ogonka aż do pyszczka.
Teraz już zapewne wiecie,
czemu się nazywa smużka.
Po gałązkach i po trawie
wspina się jak alpinista,
bo na ziemi nigdy prawie
ze spacerów nie korzysta.
W pniu spróchniałym gniazdko kleci.
Raz do roku rodzi dzieci
ślepe, głuche oraz gołe.
Wychowuje je z mozołem,
mlekiem karmiąc te oseski.
Sama moc owadów zjada,
których w borze białowieskim
w każdym miejscu jest gromada.
Jest dlatego pożyteczna.
Czuwa służba, by bezpieczna
była smużka, by turysta
nie wziął jej za badylarkę.
To wydarzyć się nie może,
bo turysta nie korzysta
ze spacerów w nocnej porze,
kiedy ona w każdą szparkę
wchodzi, łowiąc ofiar wiele.
Je obficie, coraz więcej,
by mieć zapas tłuszczu w ciele,
by na siedem aż miesięcy
był tym koksem opałowym,
źródłem życia, karmicielem,
gdy zapadnie w sen zimowy.
W białowieskim wielkim borze
śpi pod ziemią w ciepłej norze.
Franciszek
Kobryńczuk
|