Zielonka
kureczka zielonka

Jest zielonka krewną bliską
i karliczki, i kropiatki,
stąd jak one lubi blisko
mieszkać wody, gdzie dostatki
są szuwarów niskich wokół –
z trzcin, sitowi i traw gęstwą,
gdzie mniej światła, więcej mroku,
gdzie jest pewne bezpieczeństwo.
Jest zielonka od kropiatki
bardziej szczupła oraz smukła.
Więcej cech ma akrobatki
przez zgrabniejszy ciała układ.

Ta zielonka przez wodniaków
jest kureczką nazywana,
choć naprawdę do kuraków
nie jest wcale zaliczana.
Umie pływać dawać nurka,
by dla piskląt zdobyć pokarm.
Podwórkowa tego kurka
nie dokona, nawet kwoka.

Skok u ptaka, to część nogi,
gdzie są łuski. Tu ostrogi
mają samce u kuraków.
Skoki sów są opierzone.
U zielonki są zielone,
bardzo długie są u nandu.
Łuski na nich, to u ptaków
dowód pewny, że do gadów
bliżej im, a nie do ssaków.

Metr nad ziemią lub nad wodą,
uplecione starą modą,
ma zielonka gniazdo swoje.
Małżonkowie je oboje
zawiesili na łodygach
trzcin na tyle mocnych, giętkich,
żeby mogły wnet udźwigać
matkę i jej jajka w cętki.

On i ona siedzą na nich.
Zanim się wyklują dzieci,
on, już o nie zatroskany,
w przerwach drugie gniazdo kleci, 
nie na trzcinach lecz na ziemi,
po co, zaraz się dowiemy.

Gdy pisklęta po dniach paru
żyjąc z matką wśród szuwarów
gniazdo w trzcinach jej porzucą,
nigdy na noc doń nie wrócą,
bo się na nie wgramolą.
Po dniu całym, drepcząc pieszo,
nocleg w ojca gniazdku wolą,
czym też mamę bardzo cieszą.

Było lato, mija lato.
Idzie jesień. – Mamo, tato,
dziękujemy za moc przeżyć,
za dzieciństwo w Białowieży.

Franciszek Kobryńczuk

 

 

 

Poprzednia strona ] Spis ] Następna strona ]

Zapraszam na podobne strony... Ewa Białek

  

Powyższy tekst jest własnością jego twórcy,
na stronie tej został zamieszczony w celach edukacyjnych za zgodą autora.