Oj
malu¶ki, malu¶ki
Oj,
malu¶ki, malu¶ki, malu¶ki
jako rękawiczka,
alboli też jakoby,
kawałeczek smyczka. La....
Czy
nie lepiej by Tobie, by Tobie
siedzieć było w niebie,
wszak Twój Tatu¶ kochany, kochany
nie wyganiał Ciebie. La...
Tam
Ci zawsze służyły, służyły
prze¶liczne Anioły,
a tu leżysz sam jeden, sam jeden
jako palec goły. La...
Tam
kukiełki jadałe¶, jadałe¶
z czarnuszk± i miodem,
tu się tylko pożywisz, pożywisz
samym tylko głodem. La...
Tam
se w niebie spijałe¶, spijałe¶
słodkie małmazyje,
tu się Twoja gębusia, gębusia
gorzkich łez napije. La...
Tam
to miałe¶ posłanie, posłanie
i miękkie piernatki,
tutaj na to nie stanie, nie stanie
Twej kochanej Matki. La...
Tam w
niebiosach wygody, wygody,
a tu bieda wszędzie
jak Ci teraz dokucza, dokucza,
to i potem będzie. La...
A
powiedzże, mój Panie, mój Panie,
co się też to stało,
że się Tobie na ten ¶wiat, na ten ¶wiat
przychodzić zachciało. La...
Gdybym
ja tam jako Ty, jako Ty
tak królował sobie,
nie chciałbym ja przenigdy, przenigdy
w tym spoczywać żłobie. La...
Albo
się więc, mój Panie, mój Panie,
wróć do swej krainy,
albo pozwól się zanie¶ć, się zanie¶ć
do naszej chałpiny. La...
Cóż
Ci oddam, mój Panie, mój Panie,
chyba me piosneczki,
alboli też te moje, te moje
lipowe skrzypeczki. La...
.