W dąbrowy gęstym listowiu
błyska zielona skra,
Trzepoce z wiatrem jak płomień
mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier,
dusza rogata w niej.
Wiatr polny w uszach i ptaki
w pachnących włosach drzew...
Tam, gdzie się kończy horyzont
leży nieznany ląd
Ziemia jest trochę garbata
więc go nie widać stąd
Kreską przebiega błękitną,
strzępioną pasmem gór.
Wędrują ku tej granicy
białe okręty chmur...
Gdzie niskie niebo usypia
na rosochatych pniach.
Gdziekolwiek namiot rozbijesz
będzie kraina ta...
Zieleń o zmroku wilgotna
z niebieską plamką dnia.
Cisza jak gwiazda ogromna
w grzywie złocistych traw...
W dąbrowy gęstym listowiu
błyska zielona skra,
Trzepoce z wiatrem jak płomień
mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier,
dusza rogata w niej.
Za uchem polny masz kwiatek,
w duszy rogatej lżej...
Powyższy tekst i muzyka są własnością
ich twórców. Nie zajmuję się ich dystrybucją.
Na stronie tej zamieszczone zostały wyłącznie w celach edukacyjnych.