Maleńka Ewo,
nie mów tak żałośnie,
że nie dla ciebie
są żurnale mód.
Do każdej z wystaw
swój przylepiasz nosek,
a od tych westchnień
kamień zmięknąć by mógł.
Cóż, mała Ewo,
twój intymny światek
ma naście latek,
właśnie tak, jak ty.
Miewasz wyskoki,
lubisz barwne szatki,
chcesz być dorosła
i to zaraz, już dziś.
Cóż, mała Ewo,
twój intymny światek
ma naście latek,
właśnie tak, jak ty.
Miewasz wyskoki,
lubisz barwne szatki,
chcesz być dorosła
i to zaraz, już dziś.
Maleńka Ewo
patrz: za oknem wiosna!
Tak szybko minął
cały jeden rok!
Maleńka Ewo,
chyba już wyrosłaś,
bo swoje lalki
już rzuciłaś w kat.
Cóż, mała Ewo,
twój intymny światek
ma naście latek,
właśnie tak, jak ty.
Zbierasz maskotki,
lubisz barwne szatki,
chcesz być dorosła
i to zaraz, już dziś.
Chcesz być dorosła
i to zaraz, już dziś.
Chcesz być dorosła
i to zaraz, już dziś.