Czasy panieńskie już dla ciebie skończone,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona.
Welon ci włożyli, pięknie przystroili,
byś ładnie wyglądała,
gdy będziesz ślubowała,
byś ładnie wyglądała,
gdy będziesz ślubowała.
Śluby już złożone na wasze nowe życie,
a obce chłopaki od dziś nie dla ciebie,
a obce chłopaki od dziś nie dla ciebie.
Oj, trzeba kumoszki od dzisiaj porzucić,
o męża musisz dbać, żeby ci nie uciekł,
o męża musisz dbać, żeby ci nie uciekł.
Myślałaś, myślałaś, ze ci będzie lepiej...
Nie lepiej, nie lepiej, ale trochę cieplej,
nie lepiej, nie lepiej, ale trochę cieplej.
Mamusiu, tatusiu, córkęście wydali,
nie będą już chłopaki za wami się kłaniali,
nie będą już chłopaki za wami się kłaniali.
Czasy panieńskie już dla ciebie skończone,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona.
Czasy panieńskie już dla ciebie skończone,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona,
boś chciała męża mieć, nazywać się żona.