Strona główna
Kolęda naszego wieku
Kolędo przybłędo
Maleńka miłość
Maleńki Jezu
Miasteczko małe Betlejem
Misterium Chrystusa
Moje Betlejem
My też pastuszkowie
Nad ciemną doliną
Nad światem cicha noc
Narodzenia czas
Narodził się
Narodził się w stajni
Nawiedzenie
Niepojęte dary
Nocnej chwili
O gwiazdo Betlejemska
O gwiazdo prowadź nas
Oto stajenka
Pada śnieg jak w białym śnie
Pastorałko nieś się biała
Patrzcie bracia
Północ już była
Pospieszcie o wierni
Pośród nocy
Powitajmy Mesjasza
Powitajmy Noworoczną noc
Przeczucie
Przybiegnę
Przylecieli Aniołkowie
Przystąpmy do szopy
Przyszedł wreszcie gwiazdki czas
Psalm o gwieździe
Rodzisz się znowu
Rozkwitnęła się lilija
Sen Dzieciątka
Stała nam się dziś nowina
Śliczna Panienka
Śnieżek pada
Świat cieszy się
Święty niepojęty
Taniec wokół choinki
U żłóbka
W górę serca
W ubogiej stajeneczce
Wilijna pastorałka
Witaj gwiazdko złota
Wiwat dzisiaj
Zanim przełamiesz opłatek
Zapłonęła gwiazda
Zbudowaliśmy Jezu stajenkę
Zimowy raj

  


Kolędy

Kolędy
pastorałki

Życzenia na
Boże
Narodzenie

Bar

 

Nawiedzenie

Ścieżka wiodła prosto w głąb lasu 
za lasem dalej i dalej 
tam domek stał u wrót rozstaju 
w nim stara kobieta i starzec. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

Staruszkowie siedzą przy stole 
kubek mleka i jeszcze coś na nim. 
Maria puka i wchodzi cichutko 
radość tryska z twarzy pięknej Pani. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

Tak jak w bajce to wszystko się dzieje 
w łonie staruszki ruszyło się Dziecię 
Bóg to sprawił, ten cud przeogromny 
po tym dziecku przyjdzie Zbawiciel. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

Maria szła tą ścieżką wąziutką 
poprzez lasy, łąki i pola. 
Szła z radością, spokojnie, cichutko 
by Elżbietę odwiedzić z wieczora. 

 


Bar

.
*