Oto stajenka
Oto stajenka z osiołkiem i wołem
I z gliny pasterze
przybiegli do Grecio co tchu
Góry z kamieni
mech leśny za łąkę,
garść gipsu śnieg biały
I gwiazda z papieru
kręcona przez wiatr.
Maleńki żłóbek
i Józef z Maryją
A w górze cichutko
aniołek błyszczący
Co drogę wskazuje,
ogłasza nam radość
Zwiastuje ją światu
i śpiewa wciąż tak:
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
także tu.
Oto stajenka z osiołkiem i wołem
I z gliny pasterze
przybiegli do Grecio co tchu
Góry z kamieni
mech leśny za łąkę,
garść gipsu śnieg biały
I gwiazda z papieru
kręcona przez wiatr.
Złotko z cukierka,
kokardka ze wstążki
I księżyc i gwiazdy
z bladego sreberka
Staruszka zgarbiona,
baranek beczący
I ludzie kolędę
śpiewają wciąż tak:
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
także tu.
Tę szopkę radosną
na świat cały nieście
I wszystkim na ziemi
przekażcie tę dobrą nowinę
Za gwiazdą wędrując
kolędę cichutko
śpiewajcie wciąż tak:
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
także tu.
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
także tu.
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
Bóg się rodzi,
także tu.
|