|
Już się
nie bój dłużej,
Pan przy
boku
twym
On
pochodnią
naszą
w chwilach życia złych.
Światło
Jego łaski
świeci
zawsze nam.
Tak mi Pan przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Każda
trawa zwiędnie
i
opadnie kwiat,
Słońce
kiedyś zgaśnie,
skończy się ten świat.
Jezus,
nasze słońce,
świeci
zawsze nam.
Tak mi Pan przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Choć na ścieżkach ciemnych
czyha wróóg co dnia
Przy mnie stooi wiernie
Pan, obrona ma.
Jezus,
nasz Zbawiciel,
świeci
zawsze nam.
Tak mi Pan przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
Nie jestem już
sam,
Nie jestem już sam,
Bo Pan mi tak przyobiecał:
"Nigdy nie będziesz już sam".
|
|