Świece
Osłonię
dłonią światło świec
- tak dobre dla nas obojga jest.
Jesteśmy ładni, jesteśmy dawni
przy migotliwym świetle świec...
Tam się
zapala mrok,
nie sięga wzrok głęboko w noc,
A tu szalone ćmy, woskowe łzy i my...
Osłonię dłonią
światło świec
- osłonić je wszak niewielka rzecz.
Zbyt głośne słowa, trzeba od nowa
osłonić dłonią światło świec...
Tam się
zapala mrok,
nie sięga wzrok głęboko w noc,
A tu szalone ćmy, woskowe łzy i my...
Osłonię dłonią
światło świec
- tak dobre dla nas obojga jest.
Aby świeciło na naszą miłość
- osłonię dłonią światło świec...
Tam się
zapala mrok,
nie sięga wzrok głęboko w noc,
A tu szalone ćmy, woskowe łzy i my... |
|