Strona główna
Ach jak przyjemnie...
A ja kocham Cię jeszcze...
Anioł i diabeł...
Ballada o nocy czerwcowej...
Ballada rajdowa
Banda...
Beskidzie...
Bez tytułu...
Białe chmury...
Biegłaś zboczem...
Bieszczady...
Bieszczadzki rajd...
Bieszczadzki trakt...
Bo to Ona...
Chodzi lato po bezdrożach...
Cygańska ballada...
Czas powrotów...
Czerwona róża, biały kwiat...
Czerwone róże są...
Do widzenia...
Dwie drogi...
Gdy już ciemna noc zapada ...
Gdy szedłem raz od warty...
Gdzie ta keja...
Gdzie strumyk płynie z wolna...
Grosza nie mam...
Harcerska dola...
Harcerski krzyż...
Hawiarska koliba...
Hej przyjaciele...
Idą skauci...
Jak dobrze nam...
Kołysanka...
Krajobrazy...
Krajka...
Lato czeka...
Lato z komarami...
Lustra...
Majster Bieda...
Marsz skautów...
Mazury...
Mów do mnie jeszcze...
My - Ty i ja...
Naprzód wesoło...
Na Rysach...
Na wyspach kochanie...
Nasze drogi...
Naszej ziemi śpiewamy...
Nie płacz mały chłopcze...
Noc majowa...
Nocą...
Obozowe tango...
Ogniska już dogasa blask...
Pechowy dzień...
Płonie ognisko...
Płonie ognisko w lesie...
Połóż się na polu...
Rzeka...
Rzeki to idące drogi...
Smutek...
Uśmiechnięte dziewczyny...
We wtorek po sezonie...
Wieczorem...
Wiosenne wróżby...
Wszystko co nasze...
Świece...
Sznur...
Z gitarą przez ramię...
Zielony mundur...
Zielony płomień...
Zimowa podróż...

 

Wszystkie teksty i muzyka 
są własnością ich twórców. 
Na stronie tej zostały zamieszczone 
wyłącznie w celach edukacyjnych.

Ewa Białek
 
                       

 

 

 
Beskidzie

Wiosną barwy gór i ptaków 
śpiew, wabią nas 
Słońca promień budzi nas ze snu 
Dawne drogi wiodą poprzez las 

Brąz cerkiewek wśród zielonych 
drzew żali się 
Na samotność wśród beskidzkich wzgórz 
Ślad przeszłości znaleźliśmy tu.
 
Beskidzie, Beskidzie 
piękny, zapomniany 
Świeża zieleń bzu, stoków gór 
Szmer strumienia 
ukołysze nas do snu 

Beskidzie, Beskidzie 
piękny, zapomniany 
Świeża zieleń bzu, stoków gór 
Szmer strumienia 
ukołysze nas do snu.
 
Czasem słońce skryje się wśród 
chmur, dąsa się 
Jego ciepłych pieszczot pragnie świat 
Jak dziewczyna, której nie chce nikt 

Smutny świątek na rozstajach 
dróg słucha próśb 
Które doń zanosi cały świat. 
Może słońce rozpromieni twarz 

Beskidzie, Beskidzie, 
szary, zapłakany 
Za mgłą szczyty twe skryte są 
Słońce z nich wykrawa 
barwy wiosny wnet. 

Beskidzie, Beskidzie, 
szary, zapłakany 
Za mgłą szczyty twe skryte są 
Słońce z nich wykrawa 
barwy wiosny wnet 

Beskidzie, Beskidzie 
piękny, zapomniany 
Świeża zieleń bzu, stoków gór 
Szmer strumienia 
ukołysze nas do snu.